poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Bye, bye, my dear!


Z pisania tu nic mi nie wychodzi, nie oszukujmy się. Nie zamierzam jednak zrezygnować z tej historii. Założę nowe konto na blogspocie, przemyślę dokładnie tą historię (a może i inne?), i wtedy zacznę je publikować. Moje "dzieła" jak i fotografie mojego autorstwa będą pojawiać się też na moim chomiku, tak więc powrócę! Gdy tylko będę na to gotowa...